MACD 5/MACD 5.bin/magazyn_amiga/5/ami015_amiga_w_sieci.txt

Text File | 1997-09-16 | 10KB | 248 lines

AMIGA W SIECI

<lead>Dnia 26 lutego w Bochum Amiga Technologies zaprezentowaîa
swoje najmîodsze dziecko -- Amiga-Surfer, czyli A1200HD z
modemem, twardym dyskiem i peînym oprogramowaniem internetowym.

<a>Marek Pampuch

<txt>Dziëki uprzejmoôci Pani Cornelii Figge z niemieckiej firmy
CFS Essen takûe i nasza redakcja zostaîa zaproszona na të
prezentacjë.

Oprócz moûliwoôci zapoznania sië (praktycznego) z trzema
bohaterami wieczoru, "sieciowymi" Amigami 1200 i 4000 oraz
zestawem do surfingu "wodnego", impreza byîa takûe doskonaîym
pretekstem do rozmów kuluarowych, znacznie îatwiejszych niû na
targach, gdzie szefostwo Amiga Technologies oblegane jest przez
tîumy. Tu wprawdzie takûe tak byîo, stâd tylko zdawkowy kontakt z
wierchuszkâ, który zaowocowaî jednakûe "oddelegowaniem" do
dîuûszej rozmowy pana dr. R. Wiehe (generalnego dystrybutora Amig
na Niemcy i na Polskë), pana S. Haasa (szefa dziaîu produkcji AT)
oraz p. Ch. Guellichera (gîównego specjalisty ds. Internetu w AT
-- jest on m.in. twórcâ i opiekunem strony WWW Amiga
Technologies). Dowiedzieliômy sië wielu ciekawych rzeczy. O
niektórych z nich przeczytaliôcie zapewne w dziale Aktualnoôci, o
pozostaîych przeczytacie poniûej (nie caîkiem odpowiada prawdzie
kursujâca na liôcie "amigapl" informacja, jakobyômy ôciâgali
najnowsze wiadomoôci z comp.sys.amiga.misc. Jak widzicie,
wiëkszoôê z nich zdobywamy "wîasnymi kanaîami", choê nie przeczë,
ûe korzystamy takûe z Internetu, przy czym jest to raczej
odpowiedni zakamarek strony http:\\amiga.de).

AM: Ostatnio rozeszîy sië plotki, ûe powstaje nowy system
operacyjny dla Amigi. Ile w tym prawdy?

SH: Nawet bardzo duûo. Przygotowujemy nowy system operacyjny,
który bëdzie umoûliwiaî sprawne dziaîanie Amig PowerPC.
Równolegle dokonujemy zmian w systemie, przeznaczonym dla Amig z
procesorami Motoroli serii 680x0. System ten bëdzie miaî na staîe
wbudowane procedury, umoûliwiajâce îâcznoôê sieciowâ, w tym i
MUI.

AM: Czy nie obawia sië Pan, ûe stanie sië to takâ samâ
konkurencjâ dla zestawu A1200 Surfer, jak onegdaj A1200 dla Amigi
4000.

SH: Na pewno nie. Po pierwsze, wprawdzie chcemy pokazaê pewne
elementy nowego systemu na targach CeBIT, jednak zanim on
powstanie, upîynie trochë czasu, wiëcej niû pomiëdzy A4000 i
A1200. Zwîaszcza ûe obecnie, naciskani przez konkurencjë,
postanowiliômy wszystkie siîy poôwiëciê przyspieszeniu Amigi
Power PC. Powinna byê gotowa jesieniâ tego roku.

AM: To znaczy, kiedy?

SH: A... tego nie powiem, bo wy, dziennikarze, zaraz byôcie o tym
napisali, a potem, jeôliby coô nie wyszîo, ludzie dzwoniliby z
pretensjami do nas. A to musi potrwaê. Hardware POwerPC jest
relatywnie prosty, oprogramowanie zaô znacznie bardziej
skomplikowane.

AM: No wîaônie, Apple przejechaîo sië na zbytnim poôpiechu i w
efekcie oprogramowanie nie wyszîo im rewelacyjnie. To jednak nie
nasze zmartwienie. Powinienem sië cieszyê, ûe coô sië po
póîtorarocznym zastoju zaczyna dziaê. Zastanawia mnie jednak
pewna sprawa. Skierowanie caîego wysiîku na Amigë POwer jest z
pewnoôciâ pociâgniëciem sîusznym, ale moûe oznaczaê opóúnienie
pojawienia sië modelu "bez nazwy". Chodzi mi o A1200 z kartâ
turbo. Plotki gîosiîy, ûe ma byê ona zaprezentowana na targach
CeBIT.

SH: Na pewno nie bëdzie, niemniej prace nad tym modelem sâ
kontynuowane, kiedyô wiëc sië pojawi.

AM: Nie pytam o datë, ale pozwoli Pan, ûe zapytam o jakieô
szczegóîy techniczne. Pogîoski mówiîy, ûe ten model bëdzie
wyposaûony w CD-ROM i najnowszy procesor Motoroli-ColdFire.

SH: Tym razem to rzeczywiôcie tylko plotki. Amiga, o której
mówimy, bëdzie miaîa wbudowanâ stacjë dysków, a nie CD-ROM. Jeôli
ktoô chce korzystaê z kompaktów, to zawsze moûe podîâczyê
czteroprëdkoôciowy czytnik Q-Drive. Najprawdopodobniej
zdecydujemy sië takûe na procesor MC680EC030/40, a nie na
ColdFire. Ten ostatni jest wprawdzie technicznie bardziej
zaawansowany, ale nie sprawdzony. Nasza firma wciâû wychodzi z
doîka, w którym Amiga znalazîa sië nie z naszej winy. Nie moûemy
sobie pozwoliê na eksperymenty.

AM: To znaczy, ûe ColdFire pójdzie w odstawkë.

SH: Nie. Zastanawiamy sië nad tym, czy ten energooszczëdny
procesor nie mógîby byê zainstalowany w ewentualnych amigowskich
notebookach, ale to jeszcze zbyt daleka przyszîoôê, aby o niej
mówiê.

AM: Amiga POwer to komputer wysokiej klasy, dlaczego jednak
opóúniacie "low end". Przecieû wiëkszoôê uûytkowników Amigi to
uczniowie czy studenci, których nie bëdzie staê na Power.

SH: Takim komputerem "Low end" jest przecieû Amiga 1200.
Siedemset marek za zestaw Magic to nie tak duûo.

AM: Moûe w Niemczech tak, ale u nas zarobki sâ znacznie niûsze, a
"po drodze" dochodzâ jeszcze cîa, akcyzy, podatki i marûe, tak ûe
w tej chwili w Polsce cena A1200 bez twardego dysku jest niewiele
niûsza od ceny peceta z takim dyskiem...

SH: Przykro mi bardzo. Nie jest to jednak mojâ winâ. Zresztâ w AT
zajmujë sië produkcjâ, a nie sprzedaûâ. Porozmawiajmy moûe o
czymô nie zwiâzanym z cenami.

AM: Firma Commodore zawsze zaskakiwaîa nas jakimiô
niespodziankami...

SH: ... i widzi Pan, jak na tym wyszîa. My staramy sië powoli i
bez fajerwerków iôê do przodu. Ma to zresztâ zalety. Staîe zmiany
proponowane przez CBM, m.in. systemów operacyjnych, zniechëciîy
do Amigi wielu zdolnych programistów.

AM: Ale teraz wracajâ...

SH: Îatwo to mówiê komuô, kto stoi z boku. Nawet Pan sobie nie
wyobraûa, ile trudu kosztowaîo podpisanie umów z VisiCorpem czy
LeisureSoft. Mam nadziejë, ûe na Cebicie podpiszemy kolejne
umowy.

AM: Liczë na to, ûe tak sië stanie. Muszë jednak uôwiadomiê Panu,
ûe polska spoîecznoôê amigowa odczuwa wasz powolny marsz w górë
jako zastój. Dziëkujë Panu za rozmowë.

<przyp>W tym momencie nastâpiîa zmiana rozmówcy i tematu. Z panem
Guellicherem podyskutowaliômy na tematy sieciowe.

AM: Surfer jest doskonaîym pomysîem i ôwietnâ ofertâ dla
uûytkowników systemu 3.0 i 3.1. A co z uûytkownikami "gorszych"
Amig?

CG: Niestety, nie mam dla nich pomyôlnych wiadomoôci. Te Amigi
to, przynajmniej dla nas, rozdziaî zamkniëty. Ale nie powinno to
zaîamywaê uûytkowników tych komputerów. Istniejâ jeszcze firmy,
które produkujâ sprzët i oprogramowanie takûe i do nich. Moim
jednak zdaniem naleûy iôê z postëpem.

AM: Ale to kosztuje.

CG: Surfer to najtaïszy w tej chwili zestaw, umoûliwiajâcy peîny
dostëp do Internetu. A ponadto jest pewna róûnica miëdzy wymianâ
(raz na piëê lat) Amigi, a wymianâ (raz na rok) peceta. Co wiëcej
kosztuje?

AM: Cóû, relacje cenowe w Polsce sâ zupeînie inne. Dodatkowo
intryguje mnie fakt, ûe w reklamie zestawu oferujecie "darmowy
dostëp do Internetu przez 100 godzin, wart 900 DM". Jak to jest
moûliwe?

CG: Za pomocâ programu Surfer moûna sië poîâczyê bezpoôrednio z
dostawcâ. Przy rejestracji trzeba podaê swoje dane, wpisaê hasîo
AMIGA i numer karty kredytowej.

AM: Chwileczkë... Skoro to ma byê za darmo, to po co karta
kredytowa?

CG: Takie sâ wymagania IBM...

AM: Sîucham???

CG: Providerem, który zaoferowaî nam najkorzystniejsze warunki,
byî wîaônie IBM.

AM: No cóû. Z punktu widzenia polskiego Ami-internauty nie brzmi
to ciekawie. Nie doôê, ûe IBM, to jeszcze ta karta kredytowa. W
Polsce prawie nikt jej nie ma.

CG: Porozmawiamy z IBM Polska na ten temat.

AM: Nawet jeôli uda sië kartë "zaîatwiê odmownie", da to niezbyt
wiele. IBM Polska jest w Warszawie, a dzwoniâc do stolicy przez
modem 14,400...

CG: To ûaden problem. IBM Deutschland zapewniî serwery w
kilkunastu miastach Niemiec rozîoûonych równomiernie. W Polsce
zróbcie to samo.

AM: (Po ugryzieniu sië w jëzyk, aby nie skomentowaê ostatniej
wypowiedzi). Dziëkujë Panu za rozmowë.

<przyp>Tu nastâpiîa trzecia (i ostatnia) zmiana rozmówcy.
Podszedî do nas bowiem pan dr Wiehe.

AM: Pan Bourdin powiedziaî, ûe jest bardzo zadowolony z tego, ûe
na Amiga Show w Paryûu przyszîo trzy tysiâce ludzi. Jestem
pewien, ûe na taki sam show w Warszawie przyszîoby dziesiëê razy
wiëcej...

RW: We Francji trwaîy wtedy strajki.

AM: W 1991 roku podczas tygodniowego strajku komunikacji w
dziesiëciokrotnie mniejszym od Paryûa Krakowie na show
zorganizowany przy wspóîpracy Commodore przyszîo ponad 5 000
osób. Rynek polski jest trzecim co do wielkoôci na ôwiecie...

RW: Tak? A ile jest Amig w Polsce?

AM: Ponad 100 000. Rynek polski jest chîonny na wszelkie
informacje. Ponadto wiele osób sieje panikë, twierdzâc ûe Escom
nic nie robi...

RW: Amiga Technologies...

AM: Wiëkszoôê Polaków nie rozróûnia tych pojëê. To zresztâ
kolejny dowód na to, ûe Amiga Technologies powinna sië u nas
pokazaê.

RW: Mówi pan, ûe to taki wielki rynek, a poszîo na nim tylko 6500
Amig, a tu na sali widzë z Polski tylko warszawskâ prasë (chodzi
o nas) i jednego pana z Poznania...

AM: Z Wrzeôni...

RW: Przepraszam, to takie trudne do wymówienia.

AM: Polski rynek kuleje dlatego, ûe sië na nim nie pokazujecie. Z
Bensheim wcale nie jest dalej do Warszawy niû do Paryûa.

RW: Taaak. No to jak pan sobie to wyobraûa?

AM: ...(a to mnie zastrzeliî!)... Sâdzë, ûe impreza mogîaby sië
odbyê w maju, w Warszawie.

RW: Powiedzmy, koniec maja, poczâtek czerwca. Pomysî wydaje sië
niezîy, ale nie moûemy dzisiaj ustalaê tego na 100%. Postaram sië
daê wiâûâcâ odpowiedú w ciâgu 3-4 tygodni. Mam nadziejë, ûe nam
pomoûecie w organizacji.

AM: Oooczywiôcie tak (szef mnie zabije jak sië dowie, co
nawyczyniaîem)... Moûe zmieïmy temat. Chodzâ sîuchy, ûe
zastanawiacie sië nad zmianâ dystrybutora w Polsce. Czy to
prawda?

RW: Mogë panu tylko powiedzieê, ûe Amigë potrafiâ dobrze sprzedaê
tylko ci, którzy jâ naprawdë kochajâ. I tylko tacy zasîugujâ na
miano dystrybutora.

AM: Dziëkujë za rozmowë.

<przyp>Rozmawiaî Marek Pampuch.